W Jezusie wybrał mnie Bóg dla siebie przed założeniem świata (por. Ef 1, 4)

To wybranie odczuwałam już od dnia Pierwszej Komunii Świętej, chociaż  teraz doświadczam coraz głębiej tej tajemnicy. Mogę powiedzieć, że moje obecne życie jest nieustanną wdzięcznością za napełnianie mnie obecnością Bożą. Przez długie lata modliłam się do Ducha Świętego i zastanawiałam się jak żyć,  aby być karmelitanką Dzieciątka Jezus według Serca Bożego. Na pewno wierność składanym ślubom i umiłowanie Zgromadzenia przyczyniało się do zrozumienia ?małej drogi? św. Teresy od Dzieciątka […]

Czytaj dalej ...

W Karmelu Dzieciątka Jezus

Jestem szczęśliwą Karmelitanką Dzieciątka Jezus i dziękuję Panu Bogu za łaskę życia, przynależności do Kościoła katolickiego przez chrzest, za powołanie zakonne i misyjne, za całą tę drogę, którą przebyłam z Panem aż dotąd. Wieczności nie wystarczy, abym mogła należycie wyrazić moją wdzięczność za tyle łask i za miłość Bożą względem mnie. Zachwycił mnie Bóg sobą i poprowadził Swoimi drogami. Początkowo nie myślałam, że moim życiem będzie droga powołania zakonnego. Bóg powoli przygotowywał […]

Czytaj dalej ...

Chciałam być bliżej Boga…

Dziś mogę powiedzieć, że już jako dziecko miałam w sercu pragnienie, by być blisko Boga. Pan dał mi doświadczyć głębokiej radości i spotkania z sobą w modlitwie. Nigdy jednak nie myślałam o życiu zakonnym. Nie znałam żadnych sióstr, a wyobrażenie klasztoru budziło we mnie niechęć i lęk. Później był czas dorastania i na wszelkie możliwe sposoby starałam się stłumić w sobie pragnienie pójścia drogą, którą wskazywało mi serce. Uciekałam w świat, by „być taką […]

Czytaj dalej ...