Świetlica „U Matki Teresy” w Sosnowcu

Świetlica „U Matki Teresy” powstała w 2013 roku przy Domu Zakonnym Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu.

AKTUALNIE DZIAŁALNOŚĆ ŚWIETLICY JEST ZAWIESZONA

Patronka

Patronką świetlicy jest Służebnica Boża m. Teresa od św. Józefa (Janina Kierocińska), która odznaczała się gorącą miłością do dzieci. Matka Teresa mówiła do sióstr:

„Kocham dzieci, bo i Pan Jezus je kochał, tulił i błogosławił im.”

Miłość tę okazywała najbardziej potrzebującym, a szczególnie wielodzietnym rodzinom borykającym się z różnymi trudnościami. Aby przyjść im z pomocą założyła ochronkę oraz przedszkole. Podczas okupacji hitlerowskiej przygarniała sieroty, a wśród nich szczególnie zagrożone dzieci żydowskie. Zachęcała też dzieci, by prosiły Pana Jezusa, aby „tu do nas przyszły wszystkie biedne dzieci, bo tu się nauczą kochać Boga i ludzi”. Wzór życia Matki Teresy jest dla Sióstr inspiracją do naśladowania i spieszenia z pomocą duchową i materialną dzieciom najuboższym.

Jak spędzamy czas?

Siostry oraz wolontariusze prowadzą zajęcia według zainteresowań i potrzeb dzieci:  artystyczne, plastyczne, muzyczne, rekreacyjne i inne. Uczestnicząc w zajęciach dzieci otrzymują u nas:

  • wzmocnienie poczucia własnej wartości i godności
  • opiekę i wychowanie
  • możliwości rozwoju zainteresowań i umiejętności
  • pomoc nauce i w odrabianiu lekcji
  • wsparcie materialne i pożywny posiłek
  • udział w wydarzeniach kulturalnych, patriotycznych, chrześcijańskich,
  • pomoc w sytuacjach kryzysowych np. szkolnych, rodzinnych, rówieśniczych i osobistych
  • kształtowanie postaw społecznych w świetle wartości chrześcijańskich
  • wycieczki, wypoczynek zimowy i letni.

Kto nam pomaga?

Świetlica jest pod Patronatem Caritas Diecezji Sosnowieckiej, która częściowo pomaga w dożywianiu dzieci, natomiast na wyposażenie świetlicy i inne potrzeby nie mamy dotacji. Udzielamy pomocy dzieciom i ich rodzinom dzięki życzliwości
i wsparciu ludzi otwartych na potrzebujących.

Jak można nam pomóc?

  • Wpłacając darowiznę na bieżące potrzeby dzieci
    (dożywianie, przybory szkolne, zajęcia edukacyjne, specjalistyczna pomoc, wypoczynek wakacyjny)
    Bank BPS: 39 1930 1103 2100 0120 9488 0001
  • Zostając wolontariuszem – ofiarując swój czas i serce
  • Przekazując nam 1,5% podatku
    KRS: 0000 222 993
    cel szczegółowy: Świetlica „U Matki Teresy”.

Ufamy, że Służebnica Boża M. Teresa, u której gromadzą się dzieci z najuboższych rodzin, będzie wypraszała potrzebne łaski zarówno dla dzieci, sióstr i wolontariuszy opiekujących się nimi, a także dla wszystkich, którzy zechcą wesprzeć nasze dzieło swoją modlitwą, pomocą i ofiarą.

DANE KONTAKTOWE

Świetlica „U Matki Teresy” w Sosnowcu
Ul. M. T. Kierocińskiej 25

kierownik świetlicy

adres e-mail

Kliknij, aby dowiedzieć się więcej

Wydarzenia z życia Świetlicy

W Jezusie wybrał mnie Bóg dla siebie przed założeniem świata (por. Ef 1, 4)

To wybranie odczuwałam już od dnia Pierwszej Komunii Świętej, chociaż  teraz doświadczam coraz głębiej tej tajemnicy. Mogę powiedzieć, że moje obecne życie jest nieustanną wdzięcznością za napełnianie mnie obecnością Bożą. Przez długie lata modliłam się do Ducha Świętego i zastanawiałam się jak żyć,  aby być karmelitanką Dzieciątka Jezus według Serca Bożego. Na pewno wierność składanym ślubom i umiłowanie Zgromadzenia przyczyniało się do zrozumienia ?małej drogi? św. Teresy od Dzieciątka […]

Czytaj dalej ...

W Karmelu Dzieciątka Jezus

Jestem szczęśliwą Karmelitanką Dzieciątka Jezus i dziękuję Panu Bogu za łaskę życia, przynależności do Kościoła katolickiego przez chrzest, za powołanie zakonne i misyjne, za całą tę drogę, którą przebyłam z Panem aż dotąd. Wieczności nie wystarczy, abym mogła należycie wyrazić moją wdzięczność za tyle łask i za miłość Bożą względem mnie. Zachwycił mnie Bóg sobą i poprowadził Swoimi drogami. Początkowo nie myślałam, że moim życiem będzie droga powołania zakonnego. Bóg powoli przygotowywał […]

Czytaj dalej ...

Chciałam być bliżej Boga…

Dziś mogę powiedzieć, że już jako dziecko miałam w sercu pragnienie, by być blisko Boga. Pan dał mi doświadczyć głębokiej radości i spotkania z sobą w modlitwie. Nigdy jednak nie myślałam o życiu zakonnym. Nie znałam żadnych sióstr, a wyobrażenie klasztoru budziło we mnie niechęć i lęk. Później był czas dorastania i na wszelkie możliwe sposoby starałam się stłumić w sobie pragnienie pójścia drogą, którą wskazywało mi serce. Uciekałam w świat, by „być taką […]

Czytaj dalej ...