Świadectwa uczestników

czuję, że wygrałem bitwę…

Rekolekcje, Imbramowice 2016 r.   To było ciekawe i wspaniałe doświadczenie, które pozostanie w moim sercu na długo. Czuję, naprawdę czuję, że wygrałem bitwę. Pewnie nie ostatnią, ale bardzo ważną. Pokonałem siebie przełamując bariery strachu i rożnego rodzaju nieuzasadnionych obaw. Gdy napisałem maila, że rezygnuję, poczułem się tak źle. Bóg spowodował, że przypominały mi się fragmenty z Pisma takie jak: „Kto chce zachować swe życie straci je…”, „Kto chce iść […]

Czytaj dalej …

…wraz z głębokim pokojem wewnętrznym…

Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. Po zakończeniu rekolekcji powiedziałem, że przeżyłem wewnętrzną „rewolucję” ? w znaczeniu pozytywnym oczywiście, tzn. poruszyły mnie one bardzo. Ale już w poniedziałek (jak się z tą „rewolucją” przespałem), pojawiło się w głowie kilka dość zasadniczych pytań. To z kolei zmotywowało mnie do szukania odpowiedzi. A w trakcie szukania odpowiedzi, przypomniały mi się słowa s. Fidelis, że: „więcej wyklęczysz niż wypocisz”. I nie trzeba było zbyt długo czekać ? […]

Czytaj dalej …

Słowo, które przyciąga i inspiruje…

Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. Nie jest łatwo zostawić na boku swoje pomysły i oczekiwania. A jednak otrzymałam zaproszenie do tego, żeby spróbować. Podjąć ryzyko. Zmienić myślenie. Wiedziałam od początku, że nie jest łatwo być „tu i teraz”, bo to mniej bezpieczne – jeszcze mogłabym coś usłyszeć. Usłyszeć siebie i Boga we mnie, który mówi jak do Samarytanki przy studni: „Pragnę”. Bóg nie domaga się ode mnie rzeczy, których nie mogłabym Mu dać. Czego pragnie? Po prostu mojej obecności i wierności, […]

Czytaj dalej …

Skupiam się na Jego obecności…

ŚWIADECTWO REKOLEKCJI PRZEŻYTYCH W LEGNICY W DNIACH 25-26 CZERWCA 2016R. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Mam na imię Marta, mam 18 lat i jestem z Legnicy. Do sióstr karmelitanek trafiłam trzy lata temu. Wiem, że to nie był przypadek! Nie wyobrażam już sobie miesiąca bez dnia skupienia albo roku bez rekolekcji. Zawsze, gdy tam jestem czuję wyraźną obecność Boga. Nie tylko w kaplicy, ale również w ludziach, którzy tam przychodzą i siostrach karmelitankach. Nie brakuje tam nigdy szczerego […]

Czytaj dalej …

Nie lękaj się córeczko…

Szczęść Boże, oto moja refleksja po rekolekcjach, w których uczestniczyłam w dniach 25-26 czerwca w Legnicy Dla mnie te rekolekcje były kolejną możliwością bliższego spotkania z Bogiem, oderwaniem się od codziennej gonitwy, uspokojenia myśli, by spotkać Jezusa w Słowie, w drugim człowieku. To była dobra lekcja i kolejny krok w odkrywaniu swojego dziecięctwa Bożego, odbudowania swojej dziecięcej ufności, radości, która przez poważniejsze kroki w życiu mogła gdzieś się zagubić. Często wkrada się […]

Czytaj dalej …

„Jezu mój, Ty się zatroszcz…”

Czekałam z utęsknieniem na czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego w Sosnowieckim Karmelu. Pan dał mi w tym roku możliwość posługiwania (razem z Siostrami), jako osoba grająca i śpiewająca, co pomogło mi wejść dobrze w ten czas modlitwy. Jednak czegoś mi brakowało. Odczuwałam coś, co trudno jest opisać – pustkę? Tęsknotę? Podczas czuwania Pan Jezus przemówił do mnie przez kapłana w trakcie spowiedzi. Z radością uczestniczyłam w dalszej modlitwie. Pragnęłam uwielbiać Najwyższego w śpiewie. Pamiętam, […]

Czytaj dalej …

Miłosne czekanie na doświadczenie zjednoczenia z Umiłowanym…

Jadąc na skupienie do Sióstr w Sosnowcu miałam w głowie fragment z rozdziału 4 ?Księgi fundacji? św. Teresy od Jezusa, a mianowicie: ?7. Taką drogą do wysokiej doskonałości doszedł pewien zakonnik, z którym jeszcze niedawno temu rozmawiałam. Przez piętnaście lat był tak obarczony pracą w różnych zajęciach i przełożeństwach, które nań wkładało posłuszeństwo, że przez cały ten czas nie pamięta, by miał jeden dzień swobodny dla siebie. Ale starał się, ile mógł, w różnych porach dnia […]

Czytaj dalej …

Trwanie przed Panem bez poczucia winy…

ŚWIADECTWO PRZEŻYWANIA WIELKOPOSTNEGO DNIA SKUPIENIA W SOSNOWCU (27.02.) Chciałam podziękować wszystkim za Waszą obecność na Dniu Skupienia. To, co cały czas we mnie żyje – to rzeczywistość prawie namacalna Trójcy Świętej w Nas. Ta rzeczywistość, o której czasami zapominamy, jest stale w nas obecna. Tak jak mechanizm układu krwionośnego z jego kluczowymi elementami funkcjonuje zapewniając nam życie doczesne, tak z kolei od Chrztu Świętego nieuświadomiona czasami permanentna obecność Trójcy w nas daje […]

Czytaj dalej …

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Pana, Boga Zastępów…

Kto, jacy prorocy mnie kształtują? Myśląc o Dniu Skupienia, bałam się, ale z dużą nadzieją i dreszczykiem emocji czekałam na niego. Wszystko temu podporządkowałam. A sam czas skupienia był dla mnie czasem zatrzymania. Choć na początku zagubiona, to później było mi dobrze, tak rodzinnie – w domu Pana podczas adoracji, konferencji, przy wspólnym posiłku, czy wreszcie w czasie dzielenia. Konferencja księdza Piotra podejmowała trudny temat bycia prorokiem, świadkiem […]

Czytaj dalej …

nasłuchuję w skupieniu czułego głosu Boga…

Od chwili gdy zobaczyłam ogłoszenie grudniowego dnia skupienia w sosnowieckim Karmelu bardzo na niego oczekiwałam. W zgiełku codzienności, kiedy moja modlitwa często jest podszyta zwykłymi zajęciami, tak bardzo brakuje mi wyciszenia, nasłuchiwania w skupieniu czułego głosu Boga. Sądziłam, że cały dzień przeżyty w nieustannej bliskości Bożej miłości na adoracji i rozważaniu na jakiś czas złagodzi tęsknotę, zaspokoi pragnienie i wrócę do domu. Tymczasem, u sióstr poczułam się jak w domu, a drżenie serca jest coraz większe…  Czekam niecierpliwie […]

Czytaj dalej …