Świadectwo s. Makarii z uczestnictwa w Kampusie JPII w Jerzmanowicach

Świadectwo dot. uczestnictwa w Kampusie Jana Pawła II w Jerzmanowicach foto: www.diecezja.sosnowiec.pl Kiedy po raz pierwszy przeczytałam informację o Kampusie JP II organizowanym w naszej diecezji pomyślałam sobie: Ja muszę tam być. Ja chcę tam być. I rozgłaszałam to moje pragnienie siostrom ze wspólnoty dzieląc się radością z tego, że jest taka propozycja dla młodzieży. Pomyślałam, że to piękne móc uczestniczyć w tak ważnym wydarzeniu wraz z młodymi Diecezji Sosnowieckiej, kościoła lokalnego, w którym jest mi dane żyć, […]

Czytaj dalej ...

Skupiam się na Jego obecności…

ŚWIADECTWO REKOLEKCJI PRZEŻYTYCH W LEGNICY W DNIACH 25-26 CZERWCA 2016R. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Mam na imię Marta, mam 18 lat i jestem z Legnicy. Do sióstr karmelitanek trafiłam trzy lata temu. Wiem, że to nie był przypadek! Nie wyobrażam już sobie miesiąca bez dnia skupienia albo roku bez rekolekcji. Zawsze, gdy tam jestem czuję wyraźną obecność Boga. Nie tylko w kaplicy, ale również w ludziach, którzy tam przychodzą i siostrach karmelitankach. Nie brakuje tam nigdy szczerego […]

Czytaj dalej ...

Nie lękaj się córeczko…

Szczęść Boże, oto moja refleksja po rekolekcjach, w których uczestniczyłam w dniach 25-26 czerwca w Legnicy Dla mnie te rekolekcje były kolejną możliwością bliższego spotkania z Bogiem, oderwaniem się od codziennej gonitwy, uspokojenia myśli, by spotkać Jezusa w Słowie, w drugim człowieku. To była dobra lekcja i kolejny krok w odkrywaniu swojego dziecięctwa Bożego, odbudowania swojej dziecięcej ufności, radości, która przez poważniejsze kroki w życiu mogła gdzieś się zagubić. Często wkrada się […]

Czytaj dalej ...

80. rocznica agregacji

80-ta rocznica agregacji Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus do Zakonu Najśw. Maryi Panny z Góry Karmel  Podczas wizyty ojca generała Zakonu o. Wilhelma od św. Alberta (Lechner) w Polsce w 1930 r. Matka Teresa Kierocińska za radą o. Anzelma zwróciła się do niego, aby udzielił Zgromadzeniu łaski agregacji do Zakonu Karmelitańskiego. 80 lat temu, 30 marca 1936 r. generał Zakonu o. Wilhelm podpisał dekret o agregacji naszego […]

Czytaj dalej ...

Trwanie przed Panem bez poczucia winy…

ŚWIADECTWO PRZEŻYWANIA WIELKOPOSTNEGO DNIA SKUPIENIA W SOSNOWCU (27.02.) Chciałam podziękować wszystkim za Waszą obecność na Dniu Skupienia. To, co cały czas we mnie żyje – to rzeczywistość prawie namacalna Trójcy Świętej w Nas. Ta rzeczywistość, o której czasami zapominamy, jest stale w nas obecna. Tak jak mechanizm układu krwionośnego z jego kluczowymi elementami funkcjonuje zapewniając nam życie doczesne, tak z kolei od Chrztu Świętego nieuświadomiona czasami permanentna obecność Trójcy w nas daje […]

Czytaj dalej ...

Z listu Naszej Matki Założycielki…

Oto krótki fragment jednego z listów Czcigodnej Sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej. Niechaj słowa te ukierunkują nasze serca na drodze Wielkiego Postu ku głębszemu wejściu w relację z Jezusem. „Niespokojne serce nasze, bo zbyt przywiązane od ziemi – do siebie – pokąd nie spocznie w Panu to dotąd serce nasze niespokojne. Oddajmy się całkiem Panu Jezusowi bez żadnych zastrzeżeń, ale nic sobie nie zatrzymując. W miejsce swego ja niech będzie Jezus. On na pomoże, On nas […]

Czytaj dalej ...

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Pana, Boga Zastępów…

Kto, jacy prorocy mnie kształtują? Myśląc o Dniu Skupienia, bałam się, ale z dużą nadzieją i dreszczykiem emocji czekałam na niego. Wszystko temu podporządkowałam. A sam czas skupienia był dla mnie czasem zatrzymania. Choć na początku zagubiona, to później było mi dobrze, tak rodzinnie – w domu Pana podczas adoracji, konferencji, przy wspólnym posiłku, czy wreszcie w czasie dzielenia. Konferencja księdza Piotra podejmowała trudny temat bycia prorokiem, świadkiem […]

Czytaj dalej ...

nasłuchuję w skupieniu czułego głosu Boga…

Od chwili gdy zobaczyłam ogłoszenie grudniowego dnia skupienia w sosnowieckim Karmelu bardzo na niego oczekiwałam. W zgiełku codzienności, kiedy moja modlitwa często jest podszyta zwykłymi zajęciami, tak bardzo brakuje mi wyciszenia, nasłuchiwania w skupieniu czułego głosu Boga. Sądziłam, że cały dzień przeżyty w nieustannej bliskości Bożej miłości na adoracji i rozważaniu na jakiś czas złagodzi tęsknotę, zaspokoi pragnienie i wrócę do domu. Tymczasem, u sióstr poczułam się jak w domu, a drżenie serca jest coraz większe…  Czekam niecierpliwie […]

Czytaj dalej ...