Relacja z pogrzebu śp. s. M. Gregorii

Wiadomość o śmierci s. Gregorii Zaklikowskiej dotarła do nas w czasie trwającego Międzyzakonnego Dnia Formacyjnego, w sobotę 16 listopada, we wspomnienie Maryi Matki Miłosierdzia. Siostra odchodziła w momencie Mszy świętej w czasie której była polecana Bogu. Rano, po otrzymaniu wiadomości od sióstr służebniczek Najświętszej Marii Panny z Chrzanowa o pogarszającym się stanie siostry Gregorii – natychmiast pojechały tam s. prowincjalna Lucjusza i s. przełożona Błażeja (która regularnie odwiedzała siostrę w ZOL-u w Chrzanowie). S. Gregoria zmarła w ich obecności w czasie odmawiania Koronki do Bożego Miłosierdzia.

Pogrzeb s. Gregorii odbył się 19 listopada. We Mszy pogrzebowej o godzinie 11:00 uczestniczyło ponad 50 osób siostry z Domu Macierzystego, z Marek, Łodzi, Balic, Czernej i Mielca oraz zaprzyjaźnione s. Gregorią osoby świeckie i trzy Siostry Służebniczki z Chrzanowa. Mszy świętej przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Proboszcz naszej parafii – salezjanin ks. Zbigniew Kasperski. Podczas kazania Celebras podkreślił zaangażowanie s. Gregorii i jej rolę jako powiernika duchowego i terapeuty ludzi chorych, zwłaszcza chorych terminalnie. Wspominał o jej posłudze w hospicjum oraz wspieraniu nie tylko osób cierpiących, ale także ich rodzin. Gdy liczne choroby uniemożliwiały siostrze obecność przy łóżku chorego – pomoc niosła im poprzez listy i rozmowy telefoniczne.

27 listopada s. Gregoria wraz z siostrami z grupy obchodziłaby 44 rocznicę pierwszej profesji. Inna była Wola Boża. Na obrazku z profesji wieczystej z 1985 roku s. Gregoria napisała: „Najświętsze Serce Jezusa, błagam, daj mi kochać Twoją Miłością każdego człowieka; Być szczególną pomocą kapłanom oraz wszystkim, którzy błąkając się z dala od Ciebie, nie znajdują drogi powrotu ­- aby nie zginęli!”.

Na cmentarzu towarzyszyło zmarłej s. Gregorii około 40 osób. „Nikt z nas nie żyje dla siebie”, a w „Domu Ojca jest mieszkań wiele” – te słowa niosą nadzieję, że po życiu, które jest „chwilką” s. Gregoria wstąpiła w Życie bez końca życie – bez cierpień i łez – i tam rozpoczęła „wiekuisty dzień” ze swoim Oblubieńcem.

Fotorelacja z pogrzebu s. Marii Gregorii Zaklikowskiej CSCIJ, Sosnowiec 19.11.2024 r. fot. s. Bogdana Batog CSCIJ

Posted in Aktualności, Sosnowiec and tagged .