Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. Po tych kilkudziesięciu dniach od wyjazdu do Imbramowic w dalszym ciągu pozostaje we mnie historia miłosiernego ojca i jego dwóch synów. Dlatego chciałbym podzielić się nią krótko. W Roku Miłosierdzia bardzo często słyszałem o Bożym Miłosierdziu, ale jakoś to wszystko przelatywało obok, jakby mnie nie mogło dotyczyć. Było raczej zmaganie się z samym sobą – samemu poradzę sobie z pracą, z relacjami, grzechami. To słynne – najpierw […]
Czytaj dalej ...Przenikał przez moje zmęczenie…
Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. Nie było mi zbyt łatwo jechać na te rekolekcje – wokół wiele obowiązków, a we mnie mało chęci, żeby jechać w nieznane sobie miejsce. Nie lubię nowych miejsc, wolę to, co znam. Urzekły i przekonały mnie ostatecznie starania s. Fidelis i bliskich z Karmelu, którym zależało chyba bardziej niż mnie, abym tam była (trochę jak z tym sparaliżowanym, którego przyjaciele wnieśli Panu Jezusowi przez dach). Tęskniłam za Bogiem, ale nic z tym […]
Czytaj dalej ...tęsknię za Nim jeszcze bardziej…
Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. Nie mam wielu słów. Mogę tylko napisać że spędzając noc na adoracji myślałam, że może się Nim nasycę, ale efekt jest taki, że tęsknię za Nim jeszcze bardziej… A.
Czytaj dalej ...eksplozja Bożej miłości i nadziei…
Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. Dziękuję Bogu za to cudowne doświadczenie bycia na rekolekcjach, za możliwość Adoracji, wsłuchania się w Jego milczenie, (bo On choć milczy to działa), za doświadczenie bycia we Wspólnocie, za dzielenie się przemyśleniami, tak szczere i cenne, a nad wyraz budujące. Dotkniecie miłosierdzia prowadzi do zmiany myślenia, która jest odpowiedzią człowieka na eksplozję Bożej miłości i nadziei, która dociera w głąb. I za tę wielką łaskę, chwała Panu! K.
Czytaj dalej ...Maksymalne skoncentrowanie na byciu tu i teraz…
Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. Na rekolekcje pojechałam z dylematem dotyczącym bieżących spraw w moim życiu ? czując, że powinnam na nich być, ale w środku nastawiając się na to, że ostatecznie i tak zostanę z problemem sama. Bóg udzielił mi w tym czasie pomocy i wsparcia. Słowo, jakie usłyszałam podczas rekolekcji, było żywe i aktualne w stosunku do tego, co się u mnie działo. Czułam, że to spotkanie zostało zaplanowane w konkretnym miejscu i czasie, dotykało konkretnych spraw, było maksymalnie […]
Czytaj dalej ...Poczułam się prawdziwie częścią Kościoła…
Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. Mam w sercu wielkie pragnienie, aby podziękować, że mogłam przeżyć coś przepięknego! Początkowo nie chciałam przyjeżdżać na te rekolekcje. Już po zgłoszeniu miałam ogromną pokusę, aby się „wykreślić”. A nie chciałam jechać, bo ostatnio znowu miałam ? nazwijmy to ? awersję do ludzi wierzących. Tak, wiem ? strasznie śmieszne, skoro sama jestem wierząca. Jak pomyślałam sobie, że znowu będę musiała się spotykać z tymi dziwnymi, […]
Czytaj dalej ...czuję, że wygrałem bitwę…
Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. To było ciekawe i wspaniałe doświadczenie, które pozostanie w moim sercu na długo. Czuję, naprawdę czuję, że wygrałem bitwę. Pewnie nie ostatnią, ale bardzo ważną. Pokonałem siebie przełamując bariery strachu i rożnego rodzaju nieuzasadnionych obaw. Gdy napisałem maila, że rezygnuję, poczułem się tak źle. Bóg spowodował, że przypominały mi się fragmenty z Pisma takie jak: „Kto chce zachować swe życie straci je…”, „Kto chce iść […]
Czytaj dalej ...…wraz z głębokim pokojem wewnętrznym…
Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. Po zakończeniu rekolekcji powiedziałem, że przeżyłem wewnętrzną „rewolucję” ? w znaczeniu pozytywnym oczywiście, tzn. poruszyły mnie one bardzo. Ale już w poniedziałek (jak się z tą „rewolucją” przespałem), pojawiło się w głowie kilka dość zasadniczych pytań. To z kolei zmotywowało mnie do szukania odpowiedzi. A w trakcie szukania odpowiedzi, przypomniały mi się słowa s. Fidelis, że: „więcej wyklęczysz niż wypocisz”. I nie trzeba było zbyt długo czekać ? […]
Czytaj dalej ...Słowo, które przyciąga i inspiruje…
Rekolekcje, Imbramowice 2016 r. Nie jest łatwo zostawić na boku swoje pomysły i oczekiwania. A jednak otrzymałam zaproszenie do tego, żeby spróbować. Podjąć ryzyko. Zmienić myślenie. Wiedziałam od początku, że nie jest łatwo być „tu i teraz”, bo to mniej bezpieczne – jeszcze mogłabym coś usłyszeć. Usłyszeć siebie i Boga we mnie, który mówi jak do Samarytanki przy studni: „Pragnę”. Bóg nie domaga się ode mnie rzeczy, których nie mogłabym Mu dać. Czego pragnie? Po prostu mojej obecności i wierności, […]
Czytaj dalej ...Świadectwo s. Makarii z uczestnictwa w Kampusie JPII w Jerzmanowicach
Świadectwo dot. uczestnictwa w Kampusie Jana Pawła II w Jerzmanowicach foto: www.diecezja.sosnowiec.pl Kiedy po raz pierwszy przeczytałam informację o Kampusie JP II organizowanym w naszej diecezji pomyślałam sobie: Ja muszę tam być. Ja chcę tam być. I rozgłaszałam to moje pragnienie siostrom ze wspólnoty dzieląc się radością z tego, że jest taka propozycja dla młodzieży. Pomyślałam, że to piękne móc uczestniczyć w tak ważnym wydarzeniu wraz z młodymi Diecezji Sosnowieckiej, kościoła lokalnego, w którym jest mi dane żyć, […]
Czytaj dalej ...