- Czy przekonywanie o grzechu może być działaniem Ducha Świętego? Czy nie jest to raczej domena złego ducha?
- Jak przekonuje o grzechu Pocieszyciel (Duch Święty), a jak oskarżyciel (zły duch)?
- Czym jest prawdziwa skrucha serca, a czym zatwardziałość serca?
- Czy istnieje święty niepokój i zupełnie „nieświęty” spokój?
- Jak odróżnić głos sumienia (zdrowe wyrzuty) od chorego poczucia winy?
- Jaka jest różnica między płaczem Piotra, a przyznaniem się do winy Judasza?
- Czy historia kuszenia w Raju mogłaby mieć inne zakończenie, gdyby Adam i Ewa, zamiast chować się w krzakach, pobiegli i rzucili się z płaczem w ramiona Boga?
- Czy publiczne obnażenie czyjegoś grzechu można odczytać w kluczu Miłosierdzia – jako szansę, jako wołanie o nawrócenie, o powrót do pierwotnej miłości, o większą gorliwość w modlitwie jedni za drugich?
- Co możemy zrobić, aby nasz grzech stał się „błogosławioną winą”, jak w czasie Wigilii Paschalnej od wieków wyśpiewuje Kościół?
Walka duchowa trwa – od pierwszego kuszenia w Raju aż do końca
czasów. Wydaje się to oczywiste, skąd więc w nas – Chrześcijanach – tyle
zdziwienia, a nawet zgorszenia, kiedy dokonuje się ona na naszych oczach,
kiedy ktoś z naszych bliskich albo my sami musimy mocno zmagać się o wiarę,
prawdę i dobro, albo kiedy ktoś z naszych bliskich, albo my sami przegrywamy
w tej walce ulegając oszustwom złego? Może nie traktujemy na serio słów
naszego Pana z Wieczernika? Może są one dla nas zbyt odległe? Może zbyt po
ludzku ułożyliśmy sobie nasz świat i gdy wydaje się on rozsypywać, krzyczymy
z przerażenia, zamiast próbować dostrzec Bożą Obecność i Boże zaproszenie…
TAK – Bożą Obecność i Boże zaproszenie!
Bóg nigdy nie opuszcza swoich dzieci! Czy Jego Miłość i Wszechmoc
utraciły coś ze swej mocy? Czy jakakolwiek osoba, jakiekolwiek wydarzenie
wymknęło się spod Jego wszechogarniającej potęgi? Dlaczego więc tak wielu
z nas łatwo przychodzi rozpoznawanie wszędzie obecności złego, a tak trudno
rozpoznawanie Obecności Pana?
Tylko Duch Święty – Obietnica i Dar Ojca – potrafi tak poruszyć nasze
serca, aby stały się wrażliwe na zbawczą Obecność Pana w codzienności. Tylko
On – Pocieszyciel i Obrońca – pokazuje osoby, rzeczy, wydarzenia w całej
Prawdzie. Tylko On doprowadza nasze serca do całej Prawdy o Bogu i o nas
samych, o Jego i naszej miłości, o Jego świętości i naszym powołaniu do
świętości, o naszym grzechu i o Jego Miłosierdziu, o Zwycięstwie Jezusa i
o wezwaniu nas do zwyciężania i królowania w Nim.
Tematem tegorocznego czuwania jest jedno z zadań Ducha Świętego,
a mianowicie przekonywanie świata o grzechu, sprawiedliwości i sądzie,
którego celem jest doprowadzenie nas do całej prawdy i otoczenie chwałą
Jezusa (por. J 16, 5-15). Zapraszamy wszystkich, którzy mają tę odrobinę odwagi
i chcą przyjrzeć się bliżej tej rzeczywistości, a zwłaszcza przyjrzeć się jej bliżej w
sobie.
Czekamy na Was w sosnowieckim Karmelu!
Z modlitwą – s. M. Fidelis od Chrystusa Sługi
You must be logged in to post a comment.